Zmiana adresu!
Zapraszam wszystkich na nowy adres bloga. http://agacina.blogspot.com/
Zapraszam wszystkich na nowy adres bloga. http://agacina.blogspot.com/
Co raz ciszej tu na sali. Z każdym dniem mniej rozmów, mniej chęci do wstawania. I tylko nadzieja tli się w głowie czy tego ranka dobre informacje nas zastaną. Każda chce jednego. Powrotu do domu.
Powinnam być przyzwyczajona. Powinnam przeżyć to bez większych emocji. A jednak trzeci dzień z kolei ledwo zamykam za sobą drzwi. Pocieszające jest że Ona nie ma z tym problemu. Z niecierpliwością czeka na kolejny dzień, kiedy spotka koleżanki i zacznie zabawę. Wydawało by się, że jesteśmy weteranami. Agatka przygodę ze żłobkiem zaczęła w dziewiątym miesiącu… Czytaj dalej Kula w gardle
To był dzień odkrywania prawdziwego oblicza Norwegii. Zza każdego zakrętu wyłaniał się widok zapierający dech w piersiach. W niektórych miejscach miałam wrażenie, że już gdzieś to widziałam. W jakimś pięknym przygodowym filmie, może przyrodniczym. W każdym razie do tej pory coś takiego widywałam tylko na ekranie telewizora. Gdzieniegdzie były małe osady, które do złudzenia przypominały… Czytaj dalej Jezioro inaczej
Nie był to dzień na plażowanie, a jednak udało nam się znaleźć alternatywę piaskowej plaży. Znaleźliśmy się jak to Agatka stwierdziła na cmentarzysku krabów. Faktycznie ich szkieletów było mnóstwo, aż nabrałam na nie apetytu i stwierdziłam, że koniecznie muszę spróbować jak smakują ;) Wiał okropny wiatr, ale klimat tego miejsca był cudowny. Zresztą ja uwielbiam… Czytaj dalej Kamienna plaża
Już wiem. Nie lubię latać. Boję się, ciśnienie daje mi się we znaki a w połączeniu z ciążowymi mdłościami to już w ogóle! Ale poleciałam, nie miałam wyjścia. Przeżyłam w tę i wew tę. Agacinie też specjalnie do gustu nie przypadł ten sposób podróżowania, ale cóż ;) A na miejscu przez cały tydzień byczyłam się… Czytaj dalej Norwegia na co dzień